🧥 Olejnik w skórzanej stylówce, która robi wrażenie! 😲

Szukaj w serwisie…
Szukaj

Ludzie
Stylistka wzięła pod lupę kreację Moniki Olejnik: styl nie jest kwestią metki
Stylistka wzięła pod lupę kreację Olejnik. “Styl nie jest kwestią metki”
Fakt

Fakt

Data utworzenia: 11 grudnia 2025, 20:15.
Udostępnij
Monika Olejnk od lat udowania, że potrafi się świetnie ubrać. Tym razem jej kreację specjalnie dla “Faktu” ocenia stylistka Ewa Rubasińska-Ianiro. Ekspertka zwraca uwagę na szczególnie modne w tym roku połączenie.

Monika Olejnik, Ewa Rubasińska-Ianiro16
Zobacz zdjęcia
Monika Olejnik, Ewa Rubasińska-Ianiro Foto: Materiały redakcyjne

Monika Olejnik od lat zachwyca swoim charakterystycznym stylem, który łączy elegancję z odwagą. Jej starannie dobierane kreacje podkreślają osobowość i profesjonalizm, a jednocześnie pokazują, że moda może być formą wyrażania siebie. Dzięki konsekwencji i wyczuciu trendów stała się inspiracją dla wielu osób, które cenią indywidualność i chcą podkreślać ją poprzez ubiór. Czy tak też było tym razem?

Ewa Rubasińska-Ianiro w rozmowie z “Faktem” zdradza, co sądzi o ostatniej kreacji Moniki Olejnik. — Dziennikarka po raz kolejny pokazuje, że jeśli na horyzoncie pojawia się nowy trend to ona zaprezentuje go jako jedna z pierwszych. Ta konsekwencja to już jej znak rozpoznawczy. W najnowszej stylizacji idzie więc na całość: skóra, skóra i jeszcze raz skóra — mówi.

Stylistka zwraca uwagę, że jej spódnica to hit tego sezonu. — Skórzane spódnice dotąd pojawiały się nieśmiało na wybiegach, ale w tym sezonie wchodzą do mainstreamu z pełną mocą. Najlepiej wyglądają zestawione z oversize’owymi budrysówkami, nowoczesnymi bomberkami oraz kurtkami inspirowanymi męskimi fasonami z lat 80. To właśnie te konstrukcje budują najbardziej wyrazistą sylwetkę sezonu — zdradza.

A na nogach? Motor boots. Kultowe, ciężkie kozaki, które najpierw pokochali muzycy heavy metalowi, a zaraz po nich cały show-biznes. Dają totalną swobodę ruchu, zero obcasów, a jednocześnie mnóstwo charakteru. To akcesorium, które w garderobie celebrytek zadomowiło się na dobre i słusznie, bo wciąż działa jak modowy “podkręcacz” każdej stylizacji

— dodaje.

Ekspertka zwraca uwagę na ceny w stylizacji Moniki Olejnik. Buty kosztują aż 4,5 tys. zł, a torba prawie 20 tys. zł.

W przypadku Moniki Olejnik mamy więc książkowy przykład miksu najmodniejszych fasonów, faktur i odcieni sezonu. A kropką nad “i” jest torba, model Balenciagi, który aktualnie noszą wszystkie największe nazwiska. Detal czysto formalny, ale perfekcyjnie domykający look

— opowiada.

Ewa Rubasińska-Ianiro podkreśla jednak, że podobne produkty możemy znaleźć w sklepach z odzieżą używaną. Nawet za mniejszą kwotę jesteśmy w stanie uzyskać podobną kreację.

Stylówka? Supermodna. Ceny? Niestety mniej przyjazne. Ale pamiętajmy: styl nie jest kwestią metki. Cały ten zestaw można z powodzeniem odtworzyć w second-handach, bo moda, jak historia, lubi powroty. Trzeba jedynie więcej cierpliwości i polowania niż jednego kliknięcia w butiku premium

— podsumowuje.